Forum o Gimnazjum nr. 3 ŁSSO

Wypas pomysł. Proponuję na początek olśniewającą myśl naszego niesamowitego nauczyciela od języka rodaków samego Napoleona. Kilka dni temu ów człowiek zmienił swoją wypowiedzią panujący pogląd na temat anatomii człowieka, a mianowicie miejsca, skąd wydobywa się głos. Powiedział:

- Jest za głośno! Od teraz do mówienia używamy rąk.

P. matematyka "ty sie nie madruj bo cie pajonki za obraz wciagna"
                       "co to za liczba? (chodzilo o 10000040005) Rok ataku marsjan na ziemie"
                       "nic nie umiesz, siadaj"
P. angielski       "biegasz do okola stodoly tylko trafic nie mozesz"
P. chemia         "o złapalam was. Daliscie sie oszukac"
p. irenka (do mnie) "bierz to bo ci wsadze w portki"

Pan B:
-Cos ty zrobila??? Zatarlas slady zbrodni!!!,
-Nie pukaj, nie jestes przeciez dzieciolem!
-Jestes zywa, czy niezywa? -niezywa -to trzeba cie reaktywowac!
-Slaba jestes, moze jakies multivitaminki?

Pewnie jest ich cale mnostwo(oczywiscie w wykonaniu p.B, ale nie da sie wszystkiego umiescic:)

Jeszcze jeden extra tekst p.Bednarka: przestan tupac, nie jestesmy w tupalni

.............ALBO: " A TERAZ <CYT:HOMEWORK"--JAK BYLI ANGOLE TO TAK POWIEDZIAŁ..

My tak robimy.Zaczyna nam na to miejsca brakować, ponieważ bywają dni gdy nauczyciele rzucają teksty jeden po drugim.
A p.Bednarek to prawdziwa krynica genialnych tekstów. Dwa najlepsze, moim zdaniem:"Rozumiecie?Nie?Dobra, i tak nie zamierzam jeszcze raz tłumaczyć". Drugi natomiast padł w następującej sytuacji: p.B coś udowadnia-wyprowadza wzory, objaśnia, zapisał już obliczeniami całą tablicę, zbliża się do wyniku, w tym momencie kolega:"Mogę wyjść do toalety?"
p.B:"W takiej chwili?!"

Pan B. "Nie stukajcie się! Nie jesteście dzięciołami."
          "Brzęczycie jak pszczoły, jakbyście jeszcze mód robili, to by było fajnie."
Ojciec A. "Zamknij źwi!"
              "Uszy się myje, a nie wietrzy."
              "Ja nie rozumie..."
              "Każdy misjonarz, powiem inaczej, każdy misjonarz..."