Chodzą słuchy, że pan Jan organizuje wycieczkę do Wilna. Inna natomiast plotka mówi, że chce tam zabrać uczestników koła historycznego. Po szkole biega ostatnio grupka młodzieńców zapraszająca wszystkich napotkanych, żeby jak najszybciej zapisali się z powodu owej wycieczki na koło. Reakcje są różne. Jedni stanowczo odmawiają inni odmawiają nieco mniej stanowczo. Pytanie: czemu nikt nie chce skorzystać z tak kuszącej okazji poznania tak bliskiego naszej kulturze miasta... i pobycia w miłym towarzystwie z dala od domu ?
Offline
Bardzo możliwe. Trzeba się ładnie do pana uśmiechnąć. I dać do zrozumienia, że naprawdę zależy wam na wyjeździe.
Offline
Member
JEZELI TAK TO MUSZE SIE CZESCIEJ DO NIEGO USMIECHAC:)tylko ze mnie i tomashka to on nie lubi!!
<wszyscy sie ze mna zgodzicie...>
Offline
Member
ja to na wos_sie i histori to improwizuje...;/
Offline
Eee przesadzacie... Jeśli byście chcieli i (bardzo) ładnie prosili to na pewno by was przyjął. Oczywiście nie moglibyście mu przez jakiś okres podpadać ale to szczegół
Offline
Masta
Jeza napisał:
(...) Jedni stanowczo odmawiają inni odmawiają nieco mniej stanowczo. (...)
Ten cytat stanowczo wystarczy.
Nie przepadam za wyjazdami szkolnymi, więc odmawiam. Poza tym, zbyt dużo roboty na głowie!
Offline
Wycieczka wydaje się całkiem fajna, ja oczywiście jadę i gorąco wszystkich zachęcam. Koniec szkoły, nie trzeba będzie nadrabiać zaległości...
Offline
Moim zdaniem ten pomysl nie wypali.Ktokolwiek cos wie o tej wycieczce oprocz tego gdzie i kiedy jedziemy?Wyjazd do Wilna to za duze przedsiewziecie zwazajac na to gdzie jedziemy ile osob zamierza sie wybierac.Mysle ze wyjdzie za drogo i nic z tego nie wyjdzie.Jednak nam nadzieje ze to co mowie nie spelni sie.Fajnie byloby popjechac do wilna z kretem i zerwac sie z ostatnich dni w szkole.
Offline
Czondzio nie wiem czemu wątpisz, jak pan Jan(!!) coś mówi to raczej zwykle to ma miejsce(nie mówie tu o odpytkach). Więc jestem prawie pewien że pojedziemy.
Offline
Pewnie, że pojedziemy. Pytanie tylko czy wyłącznie my "kółkowicze" czy zabierzemy też jakąś fajną część szkoły, która wykaże się refleksem oraz zdolnościami dyplomacyjnymi i urwie się razem z nami
Offline
cóż wilno to bardzo ciekawe miasto, oraz owszem zwiazane z nasza historia
minusy to <moga byc> np:
- cena
- jak sie tam pojedzie to nie na jeden dzien tylko na kilka
- zwazywszy na wieksza grupke kolejny nauczyciel (moze Białka?)
plusy
- można sie urwac z budy
-fajne towarzycho
- i wieeeeeeeele innych
zatem jestem na tak
JEDZIEMY !!!!!!!!!!
Offline