Widze że przez ostatnie wiele dni nikt niczego nie napisał na forum(no może oprócz naszej słynnej gry przedmiotowej). Więc rozpocznę tutaj temat na którym będziecie się mogli wpisać zarówno w czasie jaki i po wakacjach. Po prostu opiszcie je- wasze plany i dczucoia po powrocie.
Offline
A więc ostatnie 1,5 tygodnia spędziłam ze znajomymi pod namiotami... po środku ... hmmmh (jak by to najlepiej określic?) ... BUSZU! Ale i tak było spoko.... a najbardziej spoko było towarzystwo i mój ukochany kabaret "Koryto" - ahhh... długa historia! ;] Tylko pogoda trochę nie dopisała, ale co tam. Leżąc sobie w namiotach i tak było przyjemnie!!! lol
Offline
Masta
Natomiast ja właśnie (3 sierpnia 2007 - 20:10) wróciłem z Berlina.
Było interesująco, zrobiłem ok. 300 zdjęć, odwiedziłem Bramę Brandenburską/Szpile/Aleksander "Strasze" i inne. Szczególne wrażenie wywarły na mnie dwa miejsca:
Offline
Ja kilka godzina temu wrocilam z Nowego Jorku... ja lepiej nie bede pisac co mi sie tam podobalo, napisze tylko tyle: New York City is AWESOME!!! Jak bedziecie mieli okazje, zeby tam pojechac, to nie wahajcie sie ani chwile!!
Offline
Ja miałem być teraz w Berlinie ale nie wypaliło to niestety, ponieważ się rozchorowałem. Zamiast tego wyjeżdżam w piątek nad morze do małej, malowniczej miejscowości, gdzie plaże niemal całkowicie pozbawione są ludzi. Okolica świetnie nadaje się na rower. Raj na ziemi .
Offline
Masta
Jeza napisał:
Ja miałem być teraz w Berlinie ale nie wypaliło to niestety, ponieważ się rozchorowałem. (...)
Czoło... sense... is... tingling!
Offline
Masta
a ja po pobycie w centrum towarzysko-rozrywkowym Modrzewina(wieś jak stąd do końca Waszych fantazji seksualnych) wraz z K. i J., wypoczynq na Mazurach, szaleństwach w Bułgarii i nauce u dziadkoof,teraz wybieram się do Turcji;]
Offline
Ja właśnie wróciłem z obozu żeglarskiego w Węgorzewie(twarda szkoła przetrwania )i szykuje się na najgorszę czyli... SZKOŁĘ
Offline